masakra
Komentarze: 0
w ubiegłym tygodniu mój promotor miał kaprys
stwierdził że mam się bronić w tym tygodniu, dziś dołożyłem recenzje recenzenta do papierów, które powinienem złożyć 3 dni temu. Niewiarygodne jak panie z dziekanatu potrafią się zorganizować żeby się mnie już pozbyć z uczelni:) Właśnie skończyłem tworzyć prezentacje i wysłałem ją do akceptacji przez mojego promotora... ciekawe czy wstawi wszędzie przecinki i każe mi zmienić w listach duże litery na małe, pożyjemy zobaczymy :) a teraz do nauki.... jeszcze całe dwie noce przede mną!
Dodaj komentarz